Z każdym rokiem rynek motoryzacyjny w Polsce coraz bardziej otwiera się na nowych graczy, a jednym z najbardziej interesujących fenomenów ostatniego czasu jest rosnąca obecność chińskich marek. Statystyki sprzedaży pokazują, że samochody pochodzące z Chin stopniowo zdobywają polskie drogi, a ich udział w rynku nowych samochodów osobowych i dostawczych wzrósł do 4,2% w pierwszych miesiącach 2024 roku.
Rozwój chińskich marek samochodowych w Polsce
Chińskie samochody zaczynają być coraz bardziej zauważalne na polskich drogach. W pierwszej połowie 2024 roku zarejestrowano niemal 10,6 tys. samochodów osobowych i dostawczych pochodzących z chińskich koncernów, co stanowi wzrost o ponad 4% w porównaniu do poprzednich lat. To znaczący wzrost, biorąc pod uwagę, że jeszcze kilka lat temu samochody te były niemal nieobecne na naszym rynku.
Czy Polacy są gotowi na chińskie samochody?
Badania rynku, przeprowadzone przez Samar, pokazują, że prawie 10,6 tys. nowych pojazdów chińskich marek zarejestrowano w Polsce od stycznia do końca maja 2024 roku. Co ciekawe, większość z tych rejestracji dotyczy firm, co może świadczyć o atrakcyjności chińskich aut głównie w sektorze biznesowym.
Największym zainteresowaniem cieszy się marka Volvo, która, mimo swoich europejskich korzeni, należy do chińskiego koncernu Geely. Volvo dominuje na polskim rynku „chińczyków” z udziałem wynoszącym 79% wśród chińskich marek, głównie dzięki modelom takim jak Volvo XC60, XC40 i XC90. Inne marki takie jak MG czy BAIC również zyskują na popularności, choć ich udział w rynku jest znacznie mniejszy.
Atrakcyjność cenowa jako klucz do sukcesu
Cena jest kluczowym czynnikiem, który zdaniem ankietowanych przez Santander Consumer Multirent, mógłby skłonić ich do zakupu chińskiego samochodu. Również oferowane wyposażenie i nowoczesne technologie są istotne dla potencjalnych nabywców, zwłaszcza w kategorii samochodów elektrycznych, gdzie chińscy producenci postępują bardzo dynamicznie.
Chińskie samochody elektryczne, takie jak BYD czy NIO, zdobywają uznanie dzięki zaawansowanym technologiom i atrakcyjnym cenom w porównaniu do konkurencji. NIO, znane z modeli takich jak ET5 czy EL7, oraz BYD z modelem ETP3, wyróżniają się na tle oferty samochodów elektrycznych dostępnych na polskim rynku.
Dostępność i serwis
Jednym z kluczowych aspektów, które mogą wpływać na decyzje zakupowe, jest dostępność serwisów i części zamiennych. Chińscy producenci muszą stawić czoła wyzwaniu budowania zaufania poprzez zapewnienie łatwego dostępu do serwisu i szybkiej obsługi posprzedażnej. To istotne, aby konsumenci mieli pewność, że ewentualne problemy z ich pojazdami zostaną szybko i efektywnie rozwiązane.
Przeszkody i wyzwania
Pomimo wzrostu popularności, chińskie marki wciąż napotykają na przeszkody. Badania pokazują, że 52% Polaków zupełnie nie rozpoznaje chińskich marek samochodowych, co wskazuje na konieczność intensywniejszych działań marketingowych. Dodatkowo, brak zaufania do jakości chińskich produktów i obawy związane z dostępnością części zamiennych są głównymi czynnikami, które powstrzymują niektórych konsumentów przed zakupem.
Przyszłość chińskich aut w Polsce
Znaczący wzrost udziału chińskich samochodów w europejskim rynku motoryzacyjnym, prognozowany na nadchodzące lata, sugeruje, że obecność tych pojazdów na polskim rynku również będzie rosła. W miarę jak chińscy producenci będą kontynuować inwestycje w jakość wykonania i rozpoznawalność marek, możliwe jest, że staną się oni poważnymi konkurentami dla uznanych europejskich, japońskich czy koreańskich firm motoryzacyjnych.
Wnioski – Chińskie samochody na polskim rynku
Wniosek jest taki, że choć droga do dominacji na polskim rynku wciąż jest długa i pełna wyzwań, chińskie samochody mają szansę na znaczący wzrost udziału, zwłaszcza w segmencie pojazdów elektrycznych, gdzie cena i technologia odgrywają decydującą rolę. Czas pokaże, czy chińskie samochody rzeczywiście podbiją serca polskich kierowców.